środa, 10 lutego 2016

Karnawal w Wenecji

Do Wenecji pierwszy raz w zyciu przyjechalem 7 lutego 2016r. Po kilkugodzinnej podrozy i przesiadce w Bolonii dotarlismy do celu. Przez caly dzien padal niestety deszcz, ale nie zepsulo to nam wymarzonej i zaplanowanej od dawna wycieczki. Pamietam, ze od samego wjazdu pociagiem do Wenecji, bylem pod wielkim wrazeniem. Antyczne budynki, ludzie w niecodziennych przebraniach, to byla jakby podroz w czasie...
Karnawal trwa w calych Wloszech od swieta Trzech Kroli az po Srode Popielcowa. Jednym z najbardziej popularnychna calym swiecie jest karnawal w Wenecji. Wraz ze znajomymi wybralismy sie tam 7 lutego, czyli tak naprawde w najwazniejszym dniu karnawalu. Przed poludniem wszyscy zbierali sie na placu San Marco, gdzie wyczekiwali na slynny Lot Aniola. Polega on na przemieszczeniu sie Aniola z Campanile di San Marco az na scene. W tym roku grajek podczas lotu zagral "Ode do radosci". Kolejnym waznym punktem jest wybranie "Miss Wenecji", ktora co roku otwiera karnawal. Na scenie zaprezentowaly sie kandydatki z kazdej weneckiej dzielnicy w identycznych strojach.To stara tradycja i odbwywa sie w kazdym roku. Wenecja okropnie mi sie spodobala, mimo niepogody bylo w niej cos magicznego. Warto tez dodac, ze nie problem jest sie tutaj zgubic, kazda uliczka wyglada tak samo, tak samo waska, obok niej setki sklepow z maskami, masa malych moscikow umieszczonych nad kanalem, podobno nie pomaga nawet GPS :)





Wszyscy ludzie przebrani w stare stroje albo chociaz maski, genialna atmosfera, nie wyobrazam sobie nie pojawic sie tutaj za rok!




Michal,
Michele,
Mike

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz